Rzeź wołyńska
Gdy Niemcy zaczęli ponosić klęskę na froncie wschodnim, OUN uznał, że lepszego momentu na zawalczenie o niepodległość nie będzie. Powołano do życia UPA - Ukraińską Powstańczą Armię. Na jej czele stanął Roman Szuchewycz. I niemal z marszu zaczął realizować powstały w latach 30. plan czystki etnicznej.
Zaczęto w lutym 1943 roku od wioski Parosla, gdzie zabito około 150 osób. Następnie UPA atakowała kolejne zamieszkałe przez Polaków wioski -często przeprowadzając ataki tak, by wyglądały na spontaniczne akcje chłopskie. Akcje te cechowało bardzo duże okrucieństwo. Znów - miało to sprawić, że będą one wyglądały jak chłopskie powstanie przeciw polskim panom. Niejednokrotnie miejscowych chłopów ukraińskich nakłaniano lub przymuszano do współdziałania.
Kulminacją antypolskiej akcji był 11 lipca, tak zwana „krwawa niedziela”. Tego dnia zaatakowano niemal sto miejscowości. W lipcu 1943 roku na Wołyniu zginęło kilkanaście tysięcy ludzi. Łacznie, w ciągu akcji z 1943 i 1944 roku, na samym Wołyniu zabito ponad kilkadziesiąt tysięcy Polaków.
Jednym z symboli tamtych wydarzeń sa ruiny starego, pokarmelickiego kościoła w Kisielinie, gdzie zaatakowano zebranych tam Polaków.
Kosciół w Kisielinie. Fot. Marcin Jończyk
Wyswietl w wersji dla czytników
<
POPRZEDNIA
>
NASTĘPNA
× Polski English Українська Wersja dostępna